Aktualności | Motoryzacja | Samochody osobowe | Samochody ciężarowe | Porady |
Strona główna | Technika | Bezpieczenstwo | Nowe technologie | Przepisy i technika jazdy | Sport | Finanse | Reklama w serwisie | Kontakt |
W tym roku mija 40. rocznica powstania fabryki Renault w Dieppe. Historia zakładu jest ściśle związana z historią sportowych sukcesów Renault oraz przejętej przez koncern w latach 70. legendarnej marki Alpine. Dziś w Dieppe produkuje się sportowe wersje Renault – modele Clio RS, Megane RS oraz ich wyczynowe odmiany przystosowane do rajdów i wyścigów.
Rok po zakończeniu II wojny światowej mechanik Jean Redele (żył w latach 1922-2007) założył w Dieppe warsztat samochodowy pod nazwą Societe des Grands Garages de Normandie. Jego ojciec, Emile, pracował jako inżynier w Renault. Oprócz napraw silników i skrzyń biegów czy też wymiany oleju, w wolnych chwilach Jean Redele zajmował się tuningiem niepozornego Renault 4 CV, którym startował w lokalnych rajdach, m.in. Dieppe Rally. W latach 50. Redele nawiązał regularną współpracę z firmą Renault, przygotowując dla niej auta startujące w rajdach i wyścigach. W krótkim czasie warsztat został rozbudowany, aby sprostać zamówieniom na podrasowane silniki.
W 1954 roku Redele założył Societe Anonyme des Automobiles Alpine. Nazwa Alpine, nadana na cześć zwycięstwa w rajdzie Coupe de Alpes, stała się synonimem szybkich samochodów budowanych na podzespołach seryjnych Renault. Pierwsza samodzielna konstrukcja – Alpine A106 – to podzespoły Renault 4 CV w opływowym nadwoziu z włókna szklanego i aluminium (1955 rok). Projekt ten był dziełem Giovanniego Michelottiego. Następcą stoszóstki był model A108, który osiągał liczne sukcesy sportowe.
Na początku lat 60. Redele skonstruował nowy model, A110, wykorzystując jednostkę napędową i podzespoły popularnego na całym świecie Renault 8. Wykonane z włókna szklanego lekkie nadwozie oraz mocny silnik okazały się receptą na sukces. Alpine A110z 1965 roku z umieszczonym z tyłu silnikiem 1.1 miało moc 95KM. Pojazd ważył zaledwie 580 kg i rozwijał prędkość 210 km/h, budząc respekt u konkurencji. W tym samym roku zadebiutowało także A110 z silnikiem 1300 cm.
Licencję na budowę Alpine A110 kupiły: Hiszpania, Meksyk (Dinalpin) oraz Brazylia, gdzie na torze Interlagos zwyciężył słynny Emerson Fittipaldi, późniejszy mistrz F1. W latach 1967-1969 krótka seria A110 wyjechała również z bułgarskiego zakładu w Płowdiw jako Bulgaralpine A110. W Dieppe produkowane były także A110 w wersji kabriolet oraz czteromiejscowe coupe GT4, jednak największą sławę zdobyło coupe zwane Berlinette.
Pomiędzy firmą Redele a Renault trwała bliska współpraca na różnych płaszczyznach: Renault udostępniło swoją sieć do sprzedaży modelu Alpine, z modelu Renault 16 pochodził silnik o pojemności 1.6 l, który zasilał model Alpine A110 1600. W wersji S osiągał on 138 KM, rozpędzając auto do 215 km/h.
W 1969 roku Renault zawarło umowę z założycielem firmy Societe Anonyme des Automobiles Alpine i rozpoczęło budowę nowoczesnego zakładu w Dieppe. Powstały tam pierwsze turbodoładowane silniki Renault, które kilkanaście lat później weszły do seryjnej produkcji. Do badań wykorzystywano prototypy tworzone z nowatorskich materiałów: kevlaru, włókna węglowego czy stopu tytanu. Talent Jeana Redele i jego inżynierów był wspierany przez zaplecze technologiczne Renault. Relacje pozostały partnerskie. Alpine zachowało nazwę, logo i autonomię, stając się faktycznie działem sportowym koncernu.
W rękach takich mistrzów jak Bernard Darniche, Jean-Pierre Nicolas, Jean-Luc Therrier, A110 była groźną i skuteczną bronią. Jean-Claude Andruet (A110 1600) został najszybszym kierowcą Rajdu Polski 1970. W 1971 roku załoga Ove Andersson/ David Stone zwyciężyła Rajd Monte Carlo. Rok później Therrier zwyciężył w rajdzie Criterium de Cevennes. W roku 1972 całe podium RMC należało do kierowców w niebieskich coupe z Dieppe. Na 1. miejscu znalazł się Jean-Claude Andruet. Tuż za nim na metę dojechali Andersson i Nicolas. Sukcesem dla firmy było zdobycie w 1973 roku zaszczytnego tytułu Mistrza Świata Producentów.
Z zakładu w Dieppe pochodził także model Alpine A310 (produkowany w latach 1971-1984). Początkowo silnik pochodził z Renault 17 TS. W późniejszym okresie zastąpiła go jednostka PRV V-6, montowana także w R30. W 1977 roku Guy Frequelin, kierowca A310, zdobył tytuł Rajdowego Mistrza Francji. W tej samej wytwórni budowane były wyścigowe bolidy Renault Alpine A442 oraz A443, które brały udział w 24-godzinnym wyścigu na torze w Le Mans. W 1978 roku Didier Pironi zwyciężył w tej imprezie, kierując A442 B. Montaż utytułowanego Alpine A110 zakończył się w czerwcu 1977 roku.
W historii Alpine A110 jest także polski epizod. Podczas Rajdu Polskiego w 1974 roku za kierownicą blisko 200-konnego pojazdu zasiadł najlepszy polski kierowca, Sobiesław Zasada. Po doskonałym starcie nastąpił pechowy wypadek. Na jednym z oesów samochód został staranowany przez jadący pod prąd cywilny samochód, którym sędzia przewoził karty startowe. Mocna konstrukcja wytrzymała zderzenie, jednak o dalszej jeździe nie było już mowy.
Tradycja sportowych sukcesów Renault w Polsce jest długa. W 1939 roku Stefan Pronaszko zwyciężył w swojej klasie w Rajdzie Automobilklubu Polskiego (dziś Rajd Polski), startując seryjnym Renault Primaquattre.
Błażej Krupa za kierownicą pochodzącego z Dieppe Renault 5 Alpine zdobył w 1979 roku tytuł Rajdowego Mistrza Polski. W latach 1985-1989 Andrzej Koper odnosił liczne sukcesy za kierownicą montowanego w Dieppe Renault 11 Turbo.
Renault 5 Turbo z umieszczonym centralnie silnikiem, który nawiązywał do sukcesów A110, zaskoczyło cały motoryzacyjny świat. Silnik 1.4 z turbodoładowaniem osiągał moc 160 KM, rozpędzając lekkie auto do prędkości 210 km/h. Montaż 400 egzemplarzy w Dieppe pozwolił na uzyskanie homologacji FIA w Grupie 4 i oficjalne dopuszczenie do startu tego modelu w imprezach WRC. Na początku sezonu w 1981 roku jeden z egzemplarzy trafił do Polski. Startował nim Błażej Krupa, zdobywając szóstą pozycję w klasyfikacji kierowców Rajdowych Mistrzostw Europy. W czerwcu 1982 roku pojazd spłonął na trasie Rajdu Dunaju.
W latach 90. liczne sukcesy za kierownicą 215-konnego, ważącego ok. tony Renault Clio Williams (Grupa A7) osiągał Bogdan Herink. W sezonie w 1994 roku Herink, pilotowany przez Barbarę Stępkowską, zwyciężył w Rajdzie Dolnośląskim oraz w Rajdzie Barbórki, był drugi w Rajdzie Krakowskim, zdobywając także Mistrzostwo Polski w Formule 2000 i tytuł Rajdowego Wicemistrza Polski. W sezonie w 1995 roku Herink zwyciężył w Rajdzie Karkonoskim oraz wygrał Grupę A7 (do 2000 cm3) w Rajdzie Polski, deklasując rywali dysponujących autami z napędem na obie osie. Renault Clio Maxi był jednym z ulubionych pojazdów Janusza Kuliga, który od sezonu 1997 startował za kierownicą Renault Megane Maxi Kit-Car o mocy przekraczającej 300 KM z sekwencyjną skrzynią biegów. Wraz z Jarosławem Baranem zdobyli drugą pozycję w 54. Rajdzie Polski w 1997 roku. Innym kierowcą Renault Clio Maxi był Waldemar Doskocz, drugi wicemistrz kraju w sezonie w 1996 roku.
W 1994 roku zakończyła się produkcja ostatniego samochodu noszącego nazwę Alpine – modelu A610. W kolejnych latach w Dieppe budowano sportowe wersje Renault Clio, m.in. legendarne już V6 – godnego następcę 5 Turbo. Obecnie fabrykę opuszczają sportowe wersje Renault Clio i Megane.
Źródło: Moto Target