Aktualności | Motoryzacja | Samochody osobowe | Samochody ciężarowe | Porady |
Strona główna | Technika | Bezpieczenstwo | Nowe technologie | Przepisy i technika jazdy | Sport | Finanse | Reklama w serwisie | Kontakt |
Zdaniem ekspertów, opony zimowe Michelin zapewniają stabilność jazdy na mokrej i zaśnieżonej nawierzchni dzięki nowoczesnej technologii StabiliGrip zastosowanej w bieżniku opon.
Nacięcia bieżnika zimowych opon Michelin pozwalają na uzyskanie podczas jazdy na śniegu – tzw. „efektu pazura” - a także wysokich osiągów przez kolejne sezony zimowe. Gdyby połączyć w jedną linię wszystkie lamele czyli nacięcia na oponie zimowej Michelin, to jej długość zajęłaby 30 metrów.
„Podczas wyboru opony zimowej zachęcam do zwrócenia uwagi na ilość lamel i ich głębokość, dodatkowo warto sprawdzić mieszankę bieżnika, czy jest wystarczająco miękka. Tajemnica najwyższych parametrów opon Michelin tkwi w trójwymiarowej architekturze lameli zawartych w technologii StabiliGrip.” – powiedział Tomasz Młodawski, menadżer produktu w Michelin Polska S.A.
Technologia StabiliGrip pozwala na dużo gęstsze nacinanie klocków w stosunku do standardowych lameli, dodatkowo gęsto ponacinany bieżnik nie traci stabilności. W efekcie wyraźnie wzrasta ilość krawędzi w elipsie kontaktu opony i poprawia się przyczepność opony oraz trakcja na śniegu, potocznie nazywamy to zjawisko „efektem pazura” ponieważ liczne krawędzie jak pazurki chwytają zimową nawierzchnię.
Technologia StabiliGrip łączy, w trójwymiarowej konfiguracji, dwa typy lameli. Lamele dwukierunkowe (bi-directional) są lamelami samoblokującymi, które zapewniają lepszą przyczepność na śniegu, dzięki krawędziom pofałdowanym na powierzchni klocków bieżnika oraz lepszą stabilność dzięki pofałdowaniom w głąb klocków. Do lameli dwukierunkowych Michelin dodał strukturę o zmiennej geometrii (variable geometry), która zapewnia większą stabilność bieżnika przy dużej prędkości, szczególnie podczas pokonywania zakrętów. Lamele rozbijają warstwę wody tworzącą się na mokrej lub oblodzonej nawierzchni.
Dowodem skuteczności technologii StabiliGrip są osiągi uzyskiwane przez opony Michelin w gamach Alpin. Rzeźba bieżnika w nowych oponach gam Alpin posiada wyraźnie większą gęstość lameli niż przeciętna opona innej firmy, co zapewnia bardzo dobrą mobilność na zaśnieżonej nawierzchni.
Kiedy opona MICHELIN Alpin A3 jest zużyta do wskaźnika zużycia bieżnika opony zimowej, wynoszącego 4 mm, gęstość nacięć bieżnika jest nawet do 75 proc. większa od gęstości nacięć nowej opony konkurenta. Nie oznacza to, że lameli przybywa lecz to, że w oponach o standardowych prostych nacięciach lamele znikają wraz ze zużywaniem bieżnika – nie są tak głębokie jak w zimowych oponach Michelin. Technologia StabiliGrip pozwala na gęste lamelowanie i użytkowanie opony do 1,6 mm wysokości bieżnika. Mimo to, mieszanka gumowa nie zatraca swoich pierwotnych właściwości.
Michelin jako jedyny producent oferuje zimowe opony ekologiczne - opracowane w technologii GreenX. Bieżnik opon zimowych Michelin, produkowany na bazie krzemionki, charakteryzuje się wydłużonymi przebiegami oraz niskimi oporami toczenia, co wpływa na zmniejszenie kosztów eksploatacji opon i obniżenie zużycia paliwa. Innowacyjny składnik mieszanki bieżnika - Durable Security Compound odpowiada za niezmienne w czasie właściwości fizyko-mechaniczne gumy – zapobiega twardnieniu i starzeniu się mieszanki bieżnika, który to proces powoduje pogorszenie przyczepności. Dodatkowo zimowe bieżniki Michelin zawierają składnik na bazie oleju słonecznikowego – HelioCompound, który poprawia przyczepność gumy bieżnika do zimnej mokrej nawierzchni.
W sezonie zimowym 2009/2010, Michelin wprowadził na rynek oponę MICHELIN Agilis Alpin do samochodów dostawczych oraz oponę BFGoodrich Winter Slalom KSI przeznaczoną do użytkowania głównie na śniegu i lodzie. Grupa Michelin wprowadziła też do sprzedaży nowe rozmiary opon MICHELIN Primacy Alpin z homologacją BMW i Mini oraz MICHELIN Pilot Alpin z homologacją Mercedesa i Porsche. Wszystkie te opony wykorzystują technologię StabiliGrip.
Źródło: Michelin, fot. Michelin